Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BoguchwalaPol81 Nowy
Dołączył: 10 Gru 2013 Posty: 1
|
Wysłany: Wto Lut 25, 2014 12:31 Temat postu: |
|
|
Sędzia:
- Oskarżony! Za chwilę odczytany zostanie wyrok. Jak się pan czuje?
- Hmm... jak by to powiedzieć... podobnie jak panna młoda przed nocą poślubną. Już się domyślam co będzie, tylko jeszcze nie wiem jak długi... |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Wto Lut 25, 2014 12:31 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atanazja92 Nowy
Dołączył: 10 Gru 2013 Posty: 1
|
Wysłany: Wto Lut 25, 2014 15:00 Temat postu: |
|
|
Ancelotti wybrał się do Barcelony, aby podejrzeć metody treningowe Gerardo Martino.
- Jak ty to robisz, że oni tak świetnie grają?
- Zadaję im pytanie na myślenie, a to pomaga – mówi Martino, po czym woła do siebie Messiego.
- Messi, kto to jest: syn twojego ojca, ale nie twój brat?
- Eee, proste! To przecież ja!
Ancelotti zastanowił się chwilę i wrócił na swój stadion. Zwołał wszystkich zawodników i objaśnił im cudowną metodę Barcelony.
- Dobra kolego - zwrócił się do Cristiano Ronaldo. - Kto to jest syn twego ojca, ale nie twój brat?
- Trenerze, zaskoczył mnie pan! To niesprawiedliwe! Proszę o czas do namysłu.
- OK. Masz czas do jutra.
Po treningu Ronaldo podchodzi do Garetha Bale'a i pyta się go:
- Kto to jest syn twego ojca, ale nie twój brat?
- Nie wiesz? To przecież ja!
Następnego dnia Ancelotti woła do siebie Ronaldo i pyta:
- Zastanowiłeś się?
- Tak! Chodziło o Bale'a! - odpowiada pewny siebie Ronaldo.
Ancelotti wściekł się i mówi:
- Ty głąbie! To przecież Messi! |
|
Powrót do góry |
|
|
Han88 Nowy
Dołączył: 10 Gru 2013 Posty: 1
|
Wysłany: Czw Lut 27, 2014 11:36 Temat postu: |
|
|
- Karolinko, czemu płaczesz?
- Aaaa, bo wujek spadł z drabiny i połamał szafkę i stłukł lustro....
- I co, żal Ci wujka? Stało się mu coś?
- Nieeee, ale mój brat to widział, a ja nieeeeeee..... |
|
Powrót do góry |
|
|
adam19960 Spamer
Dołączył: 18 Maj 2011 Posty: 6483 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Czw Lut 27, 2014 12:46 Temat postu: |
|
|
Tylko mnie nie śmieszą te kawały? _________________ Catch a fall
and I will stand in your way
and I need you like the flower needs the rain... |
|
Powrót do góry |
|
|
ekosheree1089 Nowy
Dołączył: 10 Gru 2013 Posty: 4
|
Wysłany: Pią Lut 28, 2014 08:35 Temat postu: |
|
|
Mały Jasiu ma urodziny i wypatruje przez okno gości.
Nagle mówi do mamy:
- Mamo wujek i ciocia idą!
- Nie mówi się wujek i ciocia tylko wujostwo.
Wygląda dalej.
- Mamo kuzyn i kuzynka idą!
- Jasiu nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko kuzynostwo.
Patrzy dalej i zauważył babcie i dziadka i mówi do mamy:
- Mamo dziadostwo idzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
SOBIESLAWPOL84 Nowy
Dołączył: 10 Gru 2013 Posty: 1
|
Wysłany: Pią Mar 07, 2014 18:57 Temat postu: |
|
|
Na ławce w parku siedzą dwaj emeryci:
- Popatrz, jak ta dzisiejsza młodzież ma ciężko w tym kryzysie... Jednego papierosa na pięciu muszą palić...
- No, ale dzielne chłopaki. Mimo wszystko się śmieją... |
|
Powrót do góry |
|
|
MaQ Bardzo aktywny
Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 2312
|
Wysłany: Pią Mar 07, 2014 19:33 Temat postu: |
|
|
Jednak to spamerzy. Nikt tak nie potrafi zrobić, że jak napiszą, a raczej skopiują żart to pustynie przestają być najsuchszymi miejscami na Ziemi... |
|
Powrót do góry |
|
|
michał92 Bardzo aktywny
Dołączył: 17 Maj 2011 Posty: 4396
|
Wysłany: Pią Mar 07, 2014 20:02 Temat postu: |
|
|
One są aż śmieszne w tej swojej nieśmieszności |
|
Powrót do góry |
|
|
Dobromier Zarządca
Dołączył: 17 Maj 2011 Posty: 15470 Skąd: Szczecin / Dołuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaQ Bardzo aktywny
Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 2312
|
Wysłany: Wto Mar 11, 2014 14:31 Temat postu: |
|
|
WOW nawet w tym dziale zmienili taktykę |
|
Powrót do góry |
|
|
Dobromier Zarządca
Dołączył: 17 Maj 2011 Posty: 15470 Skąd: Szczecin / Dołuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
christel2646 Nowy
Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 2
|
Wysłany: Pon Mar 24, 2014 14:26 Temat postu: |
|
|
Przychodzi blondynka do fryzjera i mówi:
- Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan ściągnąć walkmana, bo umrę.
Fryzjer strzyże, ale w pewnym momencie trąca słuchawki, które spadają.
Blondynka umiera. Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy:
- Wdech, wydech, wdech, wydech.. |
|
Powrót do góry |
|
|
ANGELENA1660 Nowy
Dołączył: 12 Gru 2013 Posty: 5
|
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 20:13 Temat postu: |
|
|
Kilku chirurgów spotkało się na przerwie obiadowej. Rozmawiają o tym, kogo najbardziej lubią operować.
- Ja to bardzo lubię operować księgowych. Wszystko w środku jest ponumerowane.
- Jeszcze łatwiejsi w obsłudze są bibliotekarze. Wszystko mają ułożone w porządku alfabetycznym - twierdzi drugi chirurg.
- Ja to lubię informatyków. Wszystkie narządy oznaczone są odpowiednimi kolorami.
- A ja uważam, że najłatwiejsi do zoperowania są politycy. Nie mają serca, nie mają kręgosłupa, nie mają jaj, a głowę i tyłek można bez problemów zamienić miejscami. |
|
Powrót do góry |
|
|
NitaWroc1687 Nowy
Dołączył: 12 Gru 2013 Posty: 2
|
Wysłany: Pon Kwi 14, 2014 08:58 Temat postu: |
|
|
Z dzienniczków uczniowskich:
Mateusz leży pod ławką na lekcji geografii udając rodzącą kobietę i wydając przy tym realistyczne odgłosy.
Zamknął panią szatniarkę w szatni i żąda okupu.
Cieszy się, że dostaje coraz więcej uwag.
Cieszy się, bo kolega się cieszy, że dostaje coraz więcej uwag.
Wysłany po kredę, przyniósł cały karton twierdząc, że pani woźna zwiększyła wydobycie rudy kredy. |
|
Powrót do góry |
|
|
ReUrlyk1740 Nowy
Dołączył: 12 Gru 2013 Posty: 2
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2014 15:51 Temat postu: |
|
|
Kiedy byłam w szóstym miesiącu ciąży z trzecim dzieckiem, mój trzyletni syn wszedł do pokoju. Właśnie wybierałam się pod prysznic, a on powiedział:
- Mamo, robisz się gruba!
- Tak, skarbie, pamiętasz, mamusia ma rosnące dziecko w brzuszku.
- Wiem - odpowiedział. - Ale co rośnie w twoim tyłku? |
|
Powrót do góry |
|
|
themindora1784 Nowy
Dołączył: 15 Gru 2013 Posty: 1
|
Wysłany: Pon Kwi 28, 2014 16:55 Temat postu: |
|
|
W sali sadowej przeciw oskarżonemu zeznaje świadek:
- Tak, to on. Widziałam go dokładnie tego dnia. Rozpoznałabym jego twarz wszędzie.
Na co zrywa się oskarżony i wybucha:
- Nie mogła pani widzieć mojej twarzy! Miałem maskę! |
|
Powrót do góry |
|
|
BRYKCJUSZ1897 Nowy
Dołączył: 12 Gru 2013 Posty: 4
|
Wysłany: Pon Kwi 28, 2014 20:31 Temat postu: |
|
|
Przychodzi Baca do spowiedzi, zaczyna się spowiadać i mówi:
- Proszę księdza ukradłem łańcuch.
Ksiądz pyta:
- Jaki?
Na to baca:
- Taki zwykły, trzy metrowy.
- A co było na końcu tego łańcucha?
- Krowa... |
|
Powrót do góry |
|
|
BRYKCJUSZ1897 Nowy
Dołączył: 12 Gru 2013 Posty: 4
|
Wysłany: Nie Maj 04, 2014 20:57 Temat postu: |
|
|
Syn przywiózł ojca do szpitala. Na izbie przyjęć go wypytują:
- Kapcie ma?
- Ma.
- Szlafrok ma?
- Ma.
- Pościel ma?
- Ma.
- Materac, koc, poduszka?
- Ma.
- Doskonale. A kim jest ten gość w białym kitlu, który stoi obok pana ojca?
- Lekarza też własnego przywieźliśmy - a nuż u was nie ma? |
|
Powrót do góry |
|
|
MckinleyPL1937 Nowy
Dołączył: 12 Gru 2013 Posty: 5
|
Wysłany: Pon Maj 05, 2014 22:39 Temat postu: |
|
|
Jasiu, umiesz liczyć?
- Tak, tato mnie nauczył!
- To powiedz, co jest po sześciu?
- Siedem.
- Świetnie, a po siedmiu?
- Osiem.
- Brawo, nieźle cię tato nauczył, a co jest po dziesięciu?
- Walet. |
|
Powrót do góry |
|
|
MckinleyPL1937 Nowy
Dołączył: 12 Gru 2013 Posty: 5
|
Wysłany: Pon Maj 05, 2014 22:39 Temat postu: |
|
|
Sekretarka mówi do zapracowanego biznesmana:
- Panie prezesie, zima przyszła!
- Nie mam teraz czasu, powiedz jej żeby przyszła jutro! A najlepiej niech wcześniej zadzwoni, to umówisz ją na konkretną godzinę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Pon Maj 05, 2014 22:39 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|