|
Muzyczna Galaktyka i nic ci nie umyka!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kordian Aktywny użytkownik
Dołączył: 15 Lis 2011 Posty: 1015 Skąd: Wybrzeże
|
Wysłany: Sob Gru 28, 2013 14:30 Temat postu: RT Lista - Top 100 2013 roku |
|
|
Za trzy dni kończy się rok 2013, pora więc na prezentację 100 utworów, które przez ten okres uzbierały najwięcej punktów. Od razu powiem, że wyniki "nieco" mnie zdziwiły, gdybym miał ułożyć te piosenki według rzeczywistej sympatii, wyglądałoby to zupełnie inaczej (jak, niedługo dowiecie się z mojego blogu:), ale przecież to tylko zabawa Przypominam, że w styczniu zaprezentuję również podsumowanie punktowe pierwszych 100 notowań RT Listy i na samym końcu zaległe podsumowanie punktowe 2012 roku.
W 2013 roku powstało 61 notowań RT Listy, co praktycznie na pewno pozostanie rekordem wszech czasów , w których pojawiło się 445 utworów.
W przypadku jednakowej ilości punktów o kolejności decydowała najwyższa pozycja na liście, liczba tygodni na najwyższej pozycji, druga najwyższa pozycja itd.
Na początek piosenki którym najmniej brakowało do wejścia na listę:
101. Astrocowboys - Daniel 296 pkt. w 2012 (ogółem 303 pkt.)
102. Hakan Hellström – Det kommer aldrig va över för mig 296 pkt.
103. Pigeon - All That Bad 293 pkt.
104. Fear Of Tigers - Burn 292 pkt.
105. Big Cosmos - El Palo Alto 290 pkt.
106. Hot Natured feat. Egyptian Lover – Isis (Magic Carpet Ride) 288 pkt.
107. Miguel feat. Jessie Ware – Adorn 286 pkt.
108. Twin Shadow - When The Movie's Over 286 pkt.
109. Fitz And The Tantrums – Out of My League 285 pkt.
110. White Lies – Getting Even 282 pkt.
111. Hurts - Somebody To Die For 279 pkt.
112. Mansions on the Moon - Radio 278 pkt.
113. Clock Opera - The Lost Buoys 276 pkt.
114. The Lonely Island feat. Solange – Semicolon 275 pkt.
115. Grafton Primary – One More Life 275 pkt.
116. Avec Sans – Hold On 275 pkt.
117. Lana Del Rey – Prom Song (Gone Wrong) 274 pkt.
118. Sterling Silver - Sweet Talk 274 pkt.
119. Ralph Myerz feat. Annie - Take a Look at the World 274 pkt.
120. Cascam - Want to Me 271 pkt.
121. Chase & Status feat. Louis M^ttrs – Lost and Not Found 270 pkt.
122. New Arcades - Into the Skyline 268 pkt.
123. Atlas Like - Silver Waves 267 pkt.
124. Maroon 5 – Love Somebody 265 pkt.
125. Viceroy feat. Chela – Dream of Bombay 265 pkt.
126. Bat For Lashes - All Your Gold 261 pkt. w 2013 (ogółem 456)
127. Psychic Powers – The Portal 261 pkt.
128. Thomas Azier - Ghostcity 261 pkt.
129. Tegan and Sara – I Was a Fool 261 pkt.
130. Biffy Clyro - Black Chandelier 259 pkt. w 2013 (ogółem 275)
131. French Horn Rebellion feat. Jody Watley & Young Empires – Dancing Out 252 pkt.
132. SoundQ – Cargo Planes 252 pkt.
133. Sin Cos Tan – History 252 pkt.
134. Swiss Lips - Carolyn 252 pkt.
135. The Domino State – Your Love 250 pkt.
136. Fotonovela feat. Marsheaux - Close to Me 250 pkt.
137. Pet Shop Boys - Requiem In Denim And Leopardskin 246 pkt.
138. The Knocks feat. St. Lucia – Modern Hearts 246 pkt.
139. Swiss Lips - Lost 244 pkt.
140. Mons Montis – Swept 243 pkt.
141. Claire - Games 243 pkt.
142. The Darcys - Horses Fell 243 pkt.
143. Tesla Boy - Split 241 pkt.
144. Passion Pit - American Blood 234 pkt.
145. New Order - Sugarcane 234 pkt.
146. Beverlay - Typically Her 234 pkt.
147. Pulp - After You 234 pkt.
148. Koobra feat. Joanna - Something Real 234 pkt.
149. Future Unlimited - Lightweight Eyes 232 pkt. w 2013 (ogółem 402 pkt.)
150. The Neighbourhood – Sweater Weather 232 pkt.
Już na tym etapie mamy więc kilka numerów jeden oraz kilka piosenek, których niskiej pozycji żałuję - "Getting Even" to jeden z moich ulubionych utworów White Lies, Somebody To Die For - jedna z ulubionych tegorocznych ballad, Fitze zgarnęli całą pulę dopiero z 6 AM, a cudownie melodramatyczny Cascam zasługiwał na więcej niż 5 miejsce.... _________________ Między łosiem a łososiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sob Gru 28, 2013 14:30 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
elslawko Spamer
Dołączył: 19 Cze 2011 Posty: 5174
|
Wysłany: Nie Gru 29, 2013 14:27 Temat postu: |
|
|
cieszy obecność Maroon 5 |
|
Powrót do góry |
|
|
Kordian Aktywny użytkownik
Dołączył: 15 Lis 2011 Posty: 1015 Skąd: Wybrzeże
|
Wysłany: Nie Gru 29, 2013 16:31 Temat postu: |
|
|
Smuci fakt, że znasz pewnie tylko ich, a większość jest dużo lepsza, a też popowa (moim zdaniem)
Przepraszam, że tak późno, ale mogłem policzyć dopiero wczoraj w nocy, mam nadzieję, że dzisiaj dojdziemy chociaż do połowy.
100. Strangers - Safe/Pain 296 pkt. debiut w 42 not., 9x, max 4
Kawałek doceniony przeze mnie po pół roku dzięki fazzerowi i wciąz jeden z moich ulubionych singli Strangers, choć mieli ich co niemiara. Tworzył piękny postejtisowy blok w czołówce z Danielem i Want to Me.
99. j.viewz - Far Too Close 298 pkt. debiut w 68 not. 9x, max 2
Tak popularne w Brooklynie ejtisowe electro, w tym wypadku fragmentami wyjątkowo pokręcone rytmicznie.
98. Joywride - 21st Century Love 299 pkt. debiut w 44 not., 10x, max 6
Praktycznie nieznany brytyjski zespół, który podpatrzyłem u któregoś z czeskich listowiczy. Bardzo rzadkie wierne odzwierciedlenie radiowego popu lat 80.
97. Chvrches - Gun 299 pkt. debiut w 66 not., 9x, max 3
Jak już pisałem w innym wątku, Chvrches to u mnie jeden z najmocniej reprezentowanych zespołów. Tutaj końcówka jest trochę eurowizyjna, ale skutecznie wpada w ucho
96. Haim - If I Could Change Your Mind 300 pkt. debiut w 92 not., 9x, max 3
Kawałek w typowo Haimowym, lekko latynoskim stylu, miał zostać singlem, ale na razie chyba zdecydowano się na reedycję "Forever".
95. Owl Eyes - Closure 301 pkt. debiut w 53 not., 11x, max 4
Moje objawienie początku roku, potem zachwyt nieco oklapł, jednak nadal szanuję Australijkę za umiejętne balansowanie między popem, electro, R&B, a na początku kariery także folkiem.
94. Mi Casa - Jika 301 pkt. debiut w 93 not., 10x, max 3, nadal na liście
Jakby powiedział Dziobas, zaczyna się Szymkowa muzyka Alby jak to wczoraj wymyśliliśmy z Mariuszem - menitonne granie Szczypta soulful house'u i wielki tegoroczny hit w RPA.
93. The Van Jets – Broken Bones (Moonlight Matters remix) 303 pkt. debiut w 64 not., 10x, max 5
Dalej podróżujemy z Szymkiem, jeśli to weekendowa noc, to jesteśmy w Belgii Remiks, który dodał wiele mocy indie kawałkowi.
92. Drake feat. Majid Jordan – Hold On We're Going Home 304 pkt. debiut w 78 not., 9x, max 5
Wielki tegoroczny hit R&B i ogólnie muzyki pop. Moim zdaniem bardzo zasłużenie.
91. Pet Shop Boys feat. Example – Thursday 304 pkt. debiut w 83 not., 10x, max 3
No i się zaczyna "Stay awake for all the weekend" - jakież to prorocze
90. Gazella feat. The Kiki Twins – Fascinating Mistery 305 pkt. debiut w 67 not., 11 tyg., max 8
Polskie zatrącające o euro-dance electro z dodatkiem posiłków z Nowego Jorku.
89. Waylayers - Magnets 306 pkt. debiut w 46 not., 9x, max 5
Weszło na listę polecone przez fana bloga na Facebooku, na fali nowego klipu do kawałka z 2011. Trochę ich spuściłem z oka, muszę szybko nadrobić
88. Gallant - If It Hurts 307 pkt. debiut w 72 not., 10x, max 6
To z kolei inspiracja od Mavoya, typowe dla tego roku zbolałe r&b, ale tu wyjątkowo charyzmatyczne.
87. The Jungle Giants - She's a Riot 309 pkt., debiut w 69 not., 9x, max 1
Tak była taka jedna, która lubiła ten kawałek i tytuł dobrze do niej pasował ;P I przez nią nagle namnożyło się u mnie gitarowych kawałków z 2012... Stay tuned.
86. Party Supplies - Going Back To New York 311 pkt. debiut w 80 not., 12x, max 6
Jak widać po nazwie kawałka - jacyś ziomale The Knocks
85. Zebra and Snake - Money in Heaven 314 pkt. debiut w 46 not. 9x, max 2
Kolejne spóźnione zauroczenie, tym razem sponsorowane przez Romantic Synthesis. Rozbrajający kawałek pod każdym względem
84. Sofa - Chłopcy 317 pkt. debiut w 51 not., 9x, max 3
A ten jest jeszcze bardziej rozbrajający! Czekał aż zostanie singlem, nie doczekałem się, wrzuciłem na listę i nie żałuje
83. The Naked And Famous - Hearts Like Ours 318 pkt. debiut w 87 not., 10x, max 4
Nowozelandczycy wracają w stylu pełnym patosu.
82. Toro y Moi - Cake 318 pkt. debiut w 48 not., 10x, max 1
Jeden z moich ulubionych kawałków r&b w tym roku to zasługa muzyka kojarzonego głównie z chillwave
81. Strangers - Sense of Liberty 320 pkt. debiut w 74 not, 10x, max 6
Strangers załapali się jeszcze raz do setki, ale akurat w tym okresie historii listy było to łatwiejsze...
80. Suede - It Starts and Ends with You 320 pkt. debiut w 49 not., 9x, max 3
Wiadomo - jeden z kawałków roku dla wielu forumowiczów
79. Shout Out Louds – Illusions 323 pkt. debiut w 49 not., 10x, max 4
Kawałek o olbrzymim uroku - nie jedyny taki na płycie.
78. Empire of the Sun – Ice on the Dune debiut w 95 not., 8x, max 2, nadal na liście
Płyta pełna petard, dlatego trafiły z niej na listę aż trzy, w tym tytułowa.
77. Kitten - Like a Stranger 324 pkt. debiut w 75 not., 11x, max 5
Zaczynali mocno gitarowo, powrócili w stylu mocno rozbuchanych 80s.
76. Tokyo Denmark Sweden - When It Breaks debiut w 74 not., 12x, max 7
Ta bomba z opóźnionym zapłonem to znowu sprawka playlisty z australijską muzyką na Spotify.
75. Uniqplan - Wilderness debiut w 64 not., 10x, max 7
Jedna z polskich indie electro nadziei na ten rok, w miarę spełniona.
Ech, niby tylko pierwsza ćwiartka rankingu, a już pojawiło się sporo moich ulubieńców. Zapraszam po więcej po wschodzie Słońca _________________ Między łosiem a łososiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunrise2507 Bardzo aktywny
Dołączył: 05 Gru 2011 Posty: 4356 Skąd: Witankowo
|
Wysłany: Nie Gru 29, 2013 17:49 Temat postu: |
|
|
Kordian napisał: | 98. Joywride - 21st Century Love 299 pkt. debiut w 44 not., 10x, max 6 |
Lubię takie klimaty U mnie nieco wyżej
Kordian napisał: | 97. Chvrches - Gun 299 pkt. debiut w 66 not., 9x, max 3 |
Od nich najbardziej podobało mi się TMWS. Kolejne single (aż do Lies) mizernie sobie radziły
Kordian napisał: | 91. Pet Shop Boys feat. Example – Thursday 304 pkt. debiut w 83 not., 10x, max 3 |
U mnie dopiero się rokręcili. Mimo jeszcze nie wielkiego stażu już do TOP100 się załapali. Ogólnie to bym ich rok, bo aż 5 utworów w setce, z czego najniższy na 68 (!) i to tylko z powodu tego, że część punktów ma z 2012 roku (Leaving).
Kordian napisał: | 80. Suede - It Starts and Ends with You 320 pkt. debiut w 49 not., 9x, max 3 |
Myślałem, że większy hit był.
Kordian napisał: | 75. Uniqplan - Wilderness debiut w 64 not., 10x, max 7 |
U mnie ścisła czołówka. Wraz z Atlas Like powinni się wybić na świat bo obie grupy grają bardzo dobrą muzykę _________________ How many dreams will end?
How long can I pretend?
How many times will love pass me by
Until I find you again? |
|
Powrót do góry |
|
|
michał92 Bardzo aktywny
Dołączył: 17 Maj 2011 Posty: 4396
|
Wysłany: Nie Gru 29, 2013 18:09 Temat postu: |
|
|
Na The Mobile MK ten rok należał do nich, ale pewnie nie tylko na mojej liście, bo widzę, że i tutaj
Kordian napisał: |
84. Sofa - Chłopcy 317 pkt. debiut w 51 not., 9x, max 3 |
"Gdzie są ci boys, boys?!" W sumie dzięki tej liście zdołali nazbierać trochę punktów u mnie.
j.w. kolejny utwór z RT Listy "wyłapany" przeze mnie. Aż z żalem wspomina się tamtą wiosnę
Tak i żałuję, że w moim podsumowaniu wypadnie stosunkowo cienko, a przecież powracałem do niego bardzo często w ciągu roku po wylocie z listy i do teraz porywa tak samo, jak w czasach "chwały"
Znacznie lepszy od WITF |
|
Powrót do góry |
|
|
Kordian Aktywny użytkownik
Dołączył: 15 Lis 2011 Posty: 1015 Skąd: Wybrzeże
|
Wysłany: Pon Gru 30, 2013 12:49 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za komentarze, może później się ustosunkuję do niektórych. Na razie zostawiacie w tyle mycharts, gdzie ostatnio wdało się trochę telenowelowych klimatów.
74. Future Screens – Outta Sight 327 pkt. debiut w 65 not., 11x, max 7
Takie wokale to dla mnie zmora electro , ale piosenka przy całej swojej infantylności jest naprawdę zaraźliwa.
73. Walk the Moon - Tightrope 327 pkt. debiut w 69 not., 9x, max 3
Komentarz jak do 87 miejsca. Piosenka jeszcze bardziej zarażająca energią.
72. Wolfgang in a Truck – Malibu 328 pkt. debiut w 66 not., 12x, max7
Że posłuże się frazesem: naprawdę trudno uwierzyć, że taki tropikalny klimat udało się wytworzyć w Polsce.
71. Low Tide Theory - Crash 328 pkt. debiut w 80 not., 15x, max 5
O ile pamiętam, najdłuższy staż z utworów obecnych na liście w drugiej połowie roku. Jak ja to ciągnąłem za uszy... Ultraejtisowy kawałek kapeli z brytyjskiego zadupia, który znalazł się tu dzięki przytomności pewnej pani z grupy Romantic Synthesis
70. Bastille - Of the Night 328 pkt. debiut w 89 not., 10x, max 4
Może nie jakiś super oryginalny (patrz: Agnieszka Chylińska , ale fajny pomysł i dobre wykonanie. U Dana częściej mi się podoba głos niż repertuar, to jeden z wyjątków.
69. Neon Neon - The Jaguar 328 pkt. debiut w 95 not., 8x, max 3
Pytanie retoryczne: czy coś jeszcze z tej płyty będzie w zestawieniu?
68. Empire of the Sun – DNA 335 pkt. debiut w 68 not., 10x, max 1
Jeden z moich ulubionych utworów roku, podobnie jak ten oczko wyżej, z którym zawzięcie się ścigał, niestety rządziły w okresie, w którym trudno było o potężne staże...
67. Pet Shop Boys – Vocal 335 pkt. debiut w 68 not., 10x, max 1
Prawdziwy muzyczny manifest. Rządził na liście 9debiut i dwa razy na pierwszym, nie rządzi w zestawieniu, ale ma miejsce w moim sercu i to jest oczywiście najważniejsze
66. The Wombats - Your Body Is A Weapon 336 pkt. debiut w 88 not., 14x, max 5
Powrót w starym dobrym stylu, bardzo prawdziwy utwór.
65. Kid Cudi feat. Haim - Red Eye 336 pkt. debiut w 59 not., 10x, max 3
Chyba najgorszy tekstowo kawałek w setce, ale liczy się przecież muzyka
64. Pawws - Slow Love 337 pkt. debiut w 76 not., 10x, max 6
To mi długo proponował Mavoy (pewnie jeszcze w 2012), potem przestał i...wtedy się pojawiło Trochę zbyt przesłodzone na dłuższą metę.
63. Theme Park - Tonight 342 pkt. debiut w 69 not., 12x, max 4
Wymarzona muzyczny podkład jakiejś hedonistycznej imprezki wyższych sfer. Utwór pojawił się na liście po 14 tygodniach(!) pobytu w poczekalni (ach, retroaktywna moc playlist z Made in Chelsea...)
62. Chvrches - Lies 342 pkt. debiut w 90 not., 10x, max 1
Tutaj też mam niewiele do skomentowania, bo każdy, kto miał ten kawałek na liście, na pewno dobrze go pamięta
61. Killy Cakes - Magic 343 pkt. debiut w 77 not., 10x, max 4
A takich rytmach w tym roku bawiono się w rosyjskich klubach.
60. WZRD - Teleport 2 Me, Jamie 344 pkt. debiut w 72 not., 10x, max 1
Kid Cudi po raz drugi. Żałuję, że nie zwróciłem uwagi na tę propozycję Muzykoblogera w 2012. Co ciekawe, nie jest to ostatni cover/sample utworu ze ścieżki o Drive w zestawieniu.
59. Electric Light Orchestra - Point of No Return 345 pkt., debiut w 46 not., 12x, max 5
Bonus z tegorocznego bestofu, Jeff Lynne wciąż w świetnej formie. Kapitalny tekst.
58. Arcade Fire - Reflektor 347 pkt., debiut w 87 not., 12x, max 6
Niby moja lista jest taka niekonwencjonalna i monotematyczna, ale dla Reflektora też znalazło się miejsce i to dość wysoko Dla tak niekonwencjonalnego disco miejsce też się u mnie znajdzie.
57. Savoir Adore - Beating Hearts 347 pkt., debiut w 61 not., 11x, max 1
Jedyne nowe nagranie na tegorocznej reedycji płyty 'Our nature". Mało było tak romantycznych nagrań w tym roku. Te dzwony!
56. Postiljonen - Supreme 352 pkt., debiut w 60 not., 10x, max 2
Nagranie tak perfekcyjne, że aż nie do uwierzenia, dlatego nie doszło do 1 miejsca A patrząc z perspektywy czasu, chyba wybrałbym z płyty coś mniej oczywistego
55. Annie - Back Together 354 pkt., debiut w 75 not., 12x, max 7
A jeśli mowa o popie bliskim perfekcji, to...jak widać
54. Chad Valley - Young Hunger 355 pkt., debiut w 53 not., 12x, max 7
Tylko album track z płyty pod tym samym tytułem, ale właśnie dzięki takim utworom chillwave jest godnym następcą elektroniki lat 80.
53. Arcade High - Crush (Lueur Verte Remix) 358 pkt., debiut w 42 not., 10x., max 1
Bardzo żałuję, że nie wyżej - zupełne przypadkowe znalezisko z Youtube na fali sympatii do kawałka "Blacktop Rendezvous" stało się moim chyba do tej pory ulubionym remiksem. Wspaniałem uejtisowanie dość niepozornej kompozycji.
52. Mutya Keisha Siobhan – Flatline 360 pkt., debiut w 82 not., 13x, max 6
Coś z bardziej standardowego popu (ale producent to balansujący między różnymi gatunkami Blood Orange), oczekiwany przez wielu comeback, ale na razie skończyło się na jednej piosence.
51. Kamp! - Distance of the Modern Hearts 360 pkt., debiut w 55 not., 10x, max 1
Nagranie ważne dla mnie od lat, dlatego kiedy zaczęli wrzucać je inni, niezwłocznie się dołączyłem W 2011 r. moje życie naprawdę tak wyglądało...
Tyle hitów, że trudno wyobrazić sobie, co jest jeszcze wyżej Może dzisiaj uda się skończyć. _________________ Między łosiem a łososiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Nowik Bardzo aktywny
Dołączył: 12 Gru 2012 Posty: 2573 Skąd: Polska
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dobromier Zarządca
Dołączył: 17 Maj 2011 Posty: 15235 Skąd: Szczecin / Dołuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
michał92 Bardzo aktywny
Dołączył: 17 Maj 2011 Posty: 4396
|
Wysłany: Pon Gru 30, 2013 16:05 Temat postu: |
|
|
Point Of No Return... RT Lista kreuje |
|
Powrót do góry |
|
|
elslawko Spamer
Dołączył: 19 Cze 2011 Posty: 5174
|
Wysłany: Pon Gru 30, 2013 19:40 Temat postu: |
|
|
ładny wynik "Flatline" nieźle sobie "Of the night" od Bastille poczynia |
|
Powrót do góry |
|
|
Kordian Aktywny użytkownik
Dołączył: 15 Lis 2011 Posty: 1015 Skąd: Wybrzeże
|
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 23:23 Temat postu: |
|
|
Kilka dni bez Internetu, poza domem, na łonie rodziny to supersprawa Przy okazji - w lutym podejmę nową prace zawodową, więc mój udział w życiu forum pewnie ograniczy się w tym roku do postowania listy (i zagłosowania w plebiscycie na 10 edycji Miastowizji).
50. Celeste Cruz & Kent Odessa – Just a Phase 362 pkt. debiut w 93 not., 10x, max 1, nadal na liście
Dość ekscentryczna para - hipster z Brooklynu i przygasła gwiazdka teen popu z początku stulecia - nagrali piosenkę, która chyba najcelniej w tym roku opisała stosunki damsko-męskie.
49. Twin Shadow - Old Love New Love 365 pkt. debiut w 81 not., 14x, max 3
wybitnie dekadencki utwór, o ciekawej budowie, pasowałby do klubów początku lat 90. Jak widać, mój ulubieniec ze ścieżki dźwiękowej GTA V. Oby George Lewis Jr. jak najdłużej utrzymywał taką formę.
48. Night Drive - Drones 365 pkt., debiut w 83 not., 14x, max 3
Trochę ejtisowego mroku z Teksasu. Pozycje tych dwóch utworów mnie nieco zaskoczyły, jednak ciułanie punktów robi swoje.
47. The Knocks - Brightside 365 pkt., debiut w 52 not., 9x, max 3
Wciąż mój ulubiony utwór neodyskotekowej formacji z Nowego Jorku. Czekamy na płytę, ponoć WRESZCIE ma się ukazać.
46. Delphic - Baiya 366 pkt., debiut w 43 not., 10x, max 2
Bardzo dobre nagranie, szkoda, że reszta płyty brzmi, jakby wokalista męczył się jeszcze bardziej, niż słuchacze...
45. Shout Out Louds – Walking in Your Footsteps 366 pkt., debiut w 58 not., 9x, max 1
Nisko, nisko, za nisko! Nie na darmo jest to numer 1 u Dziobasa. W moim subiektywnym podsumowaniu - numer 8.
44. The Vestals - Seventeen 367 pkt., debiut w 45 not., 11x, max 3
Część podwójnego singla z "Perfect Pain" (na liście w 2012). Świetne rockowe wprowadzenie w 2013 rok, szkoda, że później zniknęli z pola widzenia.
43. Small Black - Breathless 367 pkt., debiut w 67 not., 10x, max 2
Też mogłoby być wyżej. nagranie tak "niesie", że widziałbym je w reklamie samochodów.
42. John Newman – Love Me Again 368 pkt., debiut w 62 not., 11x, max 2
Czasem nawet jakiś komercyjny hit mi się spodoba Szczególnie jeśli jest tak porywający i "jeśkomuzowaty".
41. Naughty Boy feat. Emeli Sandé – Lifted 373 pkt., debiut w 83 not., 12x, max 8
Fajnie, że Emeli Sandé czasem pokazuje, że śpiewa nie tylko ballady. Szkoda tylko, że "aaa" w podkładzie zalatuje "King Bruce Lee Karate Mistrz".
40. Empire of the Sun – Alive 374 pkt., debiut w 57 not., 12x, max 1
Najbardziej znany utwór z tegorocznej płyty EotS, ale w sumie nie mój ulubiony. Chociaż oczywiście cieszę się, że są w 40-ce.
39. Fall Out Boy – The Phoenix 380 pkt., debiut w 60 not., 10x, max 1
Piosenka o akademiku SGGW, w którym drukowałem pracę doktorską
38. Jessie Ware – Imagine It Was Us 380 pkt., debiut w 54 not., 11x, max 1
Kobieta w Czerwieni (i z Kucykiem). Walić cyferki, wspomnienia się liczą... Wierze, że ta piosenka to preludium czegoś interesującego muzycznie, przekonamy się pod koniec roku.
37. Shields - Mezzanine 382 pkt., debiut w 71 not., 10x, max 1
Komentarz jak do 87 not. Z jednej z najlepszych epek ostatnich lat. Siła skarpet!
36. Banglade$h – Lean 384 pkt., debiut w 52 not., 11x, max 2
Ogromna dawka młodzieńczej beztroski z Nowej Zelandii. Dowód, że piosenka może być frywolna bez uciekania się do wulgarności i negliżu w teledysku.
35. Capital Cities - Safe and Sound 384 pkt., debiut w 50 not., 10x, max 1
Teraz będą już same megahity. Zaczynamy od największej electro-popowej "success story" tego roku. Miałem okazję świetnie bawić się na ich koncercie na Selectorze.
34. Grises - Wendy 390 pkt., debiut w 56 not., 12x, max 2
Post-punk po hiszpańsku miażdży!
33. Young Yeller - 1st Love 391 pkt., debiut w 85 not., 13x, max 1
Tak gra solo perkusista Chrome Sparks. Sentymentalny klimat wręcz jak u Savage
32. Bright Light Bright Light – An Open Heart 391 pkt., debiut w 86 not., 10x, max 1
To też mogliby użyć w jakiejś reklamie samochodów. Tego chcę od Roda Thomasa, a nie mdłych balladek!
31. High Highs - A Real Hero 392 pkt. debiut w 91 not., 12x, max 1, nadal na liście
Uroczy australijski cover utworu ze ścieżki do "Drive".
30. Thirty Seconds To Mars – Up in the Air 393 pkt., debiut w 60 not., 10x, max 1
Bo ja lubię patos w muzyce.
29. Haim - Falling 394 pkt., debiut w 51 not., 10x, max 1
Czasem nawet dwa tygodnie na pierwszym miejscu i charyzmatyczne odświeżenie formuły Wilson Phillips nie pomaga w zdobyciu wysokiego miejsca w rocznym rankingu...
28. Say Lou Lou - Beloved 395 pkt., debiut w 94 not., 9x, max 1
Ciekawe, czy jeszcze będzie z tego singiel, bo to na razie najlepszy utwór w historii tego szwedzkiego duetu. Pop z prawdziwym rozmachem.
27. Pet Shop Boys – Love Is a Bourgeois Construct 397 pkt., debiut w 74 not., 10x, max 1
A to już prawdziwa anomalia - utwór, który jako pierwszy 3 razy znajdował się na pierwszym miejscu listy przebojów i w subiektywnym podsumowaniu blogowym również zajął 1 miejsce wylądował ostatecznie tak nisko.
26. Chase & Status feat. Moko – Count On Me 398 pkt., debiut w 80 not., 13x, max 5
Dyskoteka w stylu lat 90. w wykonaniu duetu, który miał już na koncie bardziej radykalną muzykę. _________________ Między łosiem a łososiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Kordian Aktywny użytkownik
Dołączył: 15 Lis 2011 Posty: 1015 Skąd: Wybrzeże
|
Wysłany: Wto Sty 07, 2014 23:53 Temat postu: |
|
|
Niestety walcze z przeziębieniem, więc pierwszą dziesiątkę zostawiam na później...
25. Wolf Gang - You Were Wrong 400 pkt., debiut w 79 not., 12x, max 3
Nagranie-widmo, oficjalnie istnieje tylko od 2012 r. w wersji live, powisiało chwilę na SoundCloudzie. Mam nadzieję, że nie zniknie, jak pierwszy klip do The King and All of His Men, bo jest bardzo udane.
24. Capital Cities - I Sold My Bed, But Not My Stereo 400 pkt., debiut w 78 not., 11x, max 2
Jak już napisał Dziobas - tytuł to motto życiowe wielu z nas. Ja tam słyszę "assault my bed", ale przecież to w sumie bez różnicy
23. Futurecop! feat. Neverstore - Coming Home (Futurecop! Remix) 401 pkt., debiut w 69 not., 11x, max 1
W oryginale to płaksiwa ballada z udziałem szwedzkiego zespołu emo-punkowego, na szczęście do promocji wybrano dużo żywszy remix.
22. Futurecop! feat. Cavaliers of Fun – Atlantis 1997 406 pkt., debiut w 55 not., 11x, max 1
Kolejna i już niestety ostatnia piosenka Futurecopa! z kilkoma wciągającymi liniami melodycznymi i w klimacie starych kreskówek. Po prostu sowa w kasku
21. Passion Pit - Carried Away 410 pkt., debiut w 42 pkt., 10x, max 1
Duży hit początku roku, wydawało mi się, że będzie lepiej. Mój ulubiony singiel z "Gossamerem", okraszony dowcipnym teledyskiem i oczywiście ten rozbrajający wokal młodej szynszyli
20. The 1975 - Chocolate 411 pkt., debiut w 55 not., 14x, max 4
Nie było nawet top 3, za to był bardzo długi staż w okresie, kiedy o długie staże nie było łatwo. Całkiem spory hit w Wielkiej Brytanii, ale wyżej jest jeszcze większy...
19. Prefab Sprout - The Best Jewel Thief In The World 411 pkt., debiut w 91 not., 12x, max 1
Wielki powrót autora cudownych, zaskakujących piosenek. Kto słuchał, ten wie, kto nie słuchał - powinien!
18. Fitz And The Tantrums – 6AM 411 pkt., debiut w 78 not., 13x, max 1
Jak widać, w przeciwieństwie do świata, nie przejdą u mnie do historii dzięki "Out of My League". RT Lista to już takie dziwne miejsce
17. Active Child feat. Mikky Ekko – Subtle 415 pkt., debiut w 79 not., 13x, max 4
Owocne spotkanie dwóch falsetów. Oby za znajomościami poszła kariera, na jaką Pat Grossi zasługuje.
16. Neon Neon - Dr. Zhivago 415 pkt., debiut w 78 not., 12x, max 1
Świetna płyta, w której jak rzadko niebanalnej koncepcji towarzyszą zgrabne, lekkie, przebojowe piosenki, które można by wybierać na listę garściami.
15. Holy Ghost! - It Must Be The Weather 415 pkt., debiut w 92 not., 11x, max 1, wciąż w notowaniu
Cudowny zapis rozterek wieku średniego (gdybym nie znał angielskiego, pomyślałbym, że to piosenka o nieszczęśliwej miłości). Najmłodsza stażem piosenka w Top 20.
14. Body Parts - Desperation 416 pkt., debiut w 83 not., 13x, max 1
Może nie jest to kompozycja, która zostaje w pamięci na lata, może Ryder Bach jeszcze nagra coś lepszego, ale warto posłuchać tej piosenki chociaż kilka razy, uśmiech na twarzy gwarantowany.
13. Naughty Boy feat. Sam Smith – La la la 421 pkt., debiut w 73 not., 11x, max 1
Gdyby nie nachalne, złowieszcze, indiopodobne "la la la" byłaby perfekcyjna piosenka, bo i wokalista wyjątkowo jak na niego nie pieje, i przesłanie utworu mądre. Ale po oswojeniu się z nią wkręca.
12. The Presets – Fall 431 pkt., debiut w 42 pkt., 11x, max 1
To już nie tylko przyjemna ejtisowość "Promises", to już dyskoteka na maksa! Pogratulować The Presets wszechstronności, bo to przecież też często złowieszczo alternatywny zespół.
11. Disclosure feat. London Grammar – Help Me Lose My Mind debiut w 78 not., 11x, max 1
Niby to dyskotekowe nagranie, jednak bije z niego nieziemski spokój i harmonia. Także spokój o muzyczną przyszłością autorów nagrania _________________ Między łosiem a łososiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Kordian Aktywny użytkownik
Dołączył: 15 Lis 2011 Posty: 1015 Skąd: Wybrzeże
|
Wysłany: Sro Sty 08, 2014 17:36 Temat postu: |
|
|
10. Big Black Delta - Huggin' and Kissin' 447 pkt., debiut w 84 not., 12x, max 1
W muzyce Big Black Delta nie ma zmiłuj. Miażdży jak walec! ostatecznie też z dużą przyjemnością pozwoliłem się zmiażdżyć
9. Hold Fire - Every Hurricane debiut w 72 not., 13x, max 1
Niemal anonimowy zespół z Brighton grający bardzo niedzisiejszą muzykę - inspirowaną Keane i Snow Patrol. Wierze, że jeszcze nadejdzie ich czas, to w końcu dźwięki mojej młodości.
8. Mr. Little Jeans - Runaway debiut w 69 not., 12x, max 1
Jeden z co najmniej kilku reliktów playlisty 5 sezonu "Made in Chelsea" na tegorocznej liście. Tym razem nie w gitarowym, lecz frywolnym dance-popowym wydaniu. Czuję, że ta norweska wokalistka jeszcze nie raz się u mnie pojawi.
7. Saint Raymond – Letting Go debiut w 71 not., 14x, max 1
Największe dla mnie zaskoczenie w pierwszej dziesiątce, aczkolwiek utwór na pewno wyróżniający się jak na RT Listę (pop z męskim wokalem i elementami rytmiki R&B). Trudno powiedzieć, w jakim kierunku pójdzie młody artysta - takim, czy tradycyjnego singer-songwriter. Czas pokaże.
6. Strange Talk – Picking Up All the Pieces 465 pkt., debiut w 78 not., 15x, max 1
Strange Talk bronią miejsce w pierwszej dziesiątce (4 miejsce z "Cast Away" w 2012, w wolnej chwili wrzucę pełną listę)! Chłopaki bez wyjątku grają pod parkiety i na razie świetnie im to wychodzi.
5. Dillon Francis feat. Totally Enormous Extinct Dinosaurs – Without You 479 pkt., debiut w 76 not., 13x, max 1
Najbardziej klubowa pozycja w czołówce. W sumie łupanka, jakich wiele, jednak beznamiętny głos człowieka znanego służbom paszportowym jako Orlando Higginbottom nadaje jej specyficznego klimatu.
4. The Mary Onettes - Evil Coast 482 pkt. w 2013 (494 pkt. w ogóle), debiut w 39 not., 15x, max 1
Najwyżej notowana piosenka, która debiutowała jeszcze w 2012 r. Relikt ery, w której utwory na RT Liście powoli przedzierały się do pierwszej dziesiątki, niemiłosiernie opóźniając kolejne nowości... Zespół poznałem kilka lat temu, z miejsca się w nim zakochałem i jak widać jeszcze się nim nie rozczarowałem.
3. V V Brown – The Apple 486 pkt., debiut w 80 not., 13x, max 1
Najwyżej notowany singiel wydany w 2013 r. i najbardziej taneczny element pełnej mocy płyty wokalistki do tej pory znanej ze znacznie lżejszego w formie r&b.
2. Karl X Johan - Flames 486 pkt., debiut w 77 not., 11x, max 1
Moje największe tegoroczne muzyczne odkrycie. Być może słyszałem już tę melodię kiedyś w radiowej DJs, w końcu powstała pod koniec 2010 r., jednak niezmiernie się cieszę, że wreszcie poznałem jej tytuł i wykonawcę. Utwór tyleż taneczny, co melancholijny - takie lubię najbardziej!
1. Haim - Don't Save Me 536 pkt., debiut w 41 not., 13x, max 1
Że na pierwszym miejscu jest piosenka Haim mnie nie dziwi, że jest to Don't Save Me, a nie Falling - trochę tak, a że różnica między 1 a 2 miejscem wynosi 50 pkt. - bardzo! Nie mam pojęcia, kiedy ten kawałek nabił tyle punktów, był przecież tylko raz na pierwszym miejscu... To jeden z ich bardziej tradycyjnie brzmiących singli, dla tego nie wracam do niego często, ale niech sobie będzie na tym 1 miejscu jako symbol RT-listowej Haimomanii początku 2013 roku
Już jestem bardzo ciekawy, jak będzie wyglądał top za 2014 rok. Na pewno będzie bardziej uwzględniała moje rzeczywiste gusta, ponieważ wyleczyłem się z manii dawania wszystkich nowości nisko, co sztucznie przedłużało staże wielu piosenkom. Nie wydaje mi się też, żebym znowu zaczął robić notowania dwa razy w tygodniu. _________________ Między łosiem a łososiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sro Sty 08, 2014 17:36 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|