Muzyczna Galaktyka

[Karol]

7 Kwietnia został wydany pierwszy debiutancki album od B-Front - Beyond Realit


Tracklista
01. B-Front – Darkness Inside You
02. B-Front – Beyond Reality
03. B-Front & ANDY SVGE – Beat The Darkness
04. B-Front & Hard Driver – One By One
05. B-Front – Infinite
06. B-Freqz – Freedom
07. B-Front & Phuture Noize – The Enigma
08. B-Front – In My Mind
09. B-Front – Silent Scream
10. B-Front – Deepest Wave
11. B-Front – State of Perfection (Digital Punk Remix)
12. B-Front – EVP
13. B-Front – Eternal Voice
14. B-Front & Degos & Re-Done – Rough With The Wolves
15. B-Front & Warface – Pandemonium
16. B-Freqz – Techno

[Reklama]

[Karol]

B-Front - Beyond Reality - Recenzja
Na ten album wszyscy fanatycy tego artysty czekali bardzo długo.Pierwsze oznaki pojawiły się podczas dwóch trailerów,gdzie właśnie on będzie gościł Mainstage podczas drugiego dnia Rebirth Festival.Pierwszy trailer to była zapowiedź co się wydarzy za parę miesięcy. Nadprzyrodzone moce nadeszły głównego artystę,aby napełnić go mocą,gdzie pojawi się balans pomiędzy jedną a drugą rzeczą.Jednak drugi dostał nam pierwszą odpowiedź,że tutaj możemy się spodziewać nowych wizualcji i nowych brzmień. Wtedy mogło oznaczać tylko jedno - album.I to właśnie słuchacze oraz wierni fani mogli potwierdzić,oraz sam Bob.Jednak sam twórca w jednym z rozmów na DJ Mag powiedział,że będzie coś więcej niż właśnie to.To jeszcze oznacza dla niego nowe doświadczenie,gdzie oprócz znanych już utworów pojawią się także utwory,które nie ujrzyły świata dziennego w labelu Roughstate itp. Więc można było się spodziewać i jak sam artysta zapewnił usłyszymy takie brzmienia,gdzie jest pomiędzy lżejszą,a mocną stroną całego Sound Design właśnie od niego,z różnymi elementami jak Gated Kick czy Trance'owe melodie.
Na tym albumie znajdziemy 16 albumów, z czego około tak 8 to utwory,które miały swoje premiery w setach właśnie od niego czy w podcastach jak np. Unleashed od Digital Punk.Na początku jest Intro nazwane "Darkness Inside You",gdzie wprowadza nas w mroczny klimat budowanego przez samego artystę.I już po paru sekundach czujemy mrok i klimat,że Rozpoczyna się droga przez jego muzyczną wizję.Teraz nieco napiszę,które utwory zasługują na duże pozytywy w stosunku do wszystkich utworów. Na start "Beat The Darkness" z Andy SVGE. Przede wszystkim ci dwaj udowadniają,że pewne bariery zostaną przekroczone. W całym utworze słyszymy równowagę pomiędzy mocną,a euforystyczną stroną,którą ci dwaj wybudowali swoimi dźwiękami.Sam utwór wprowadza nas w nastrój,gdzie można odpłynąć w naszych uszach w świat,gdzie jest połowa ciemnego miasta,a połową pełną światła i wejścia w jasną stronę mocy.Kolejny utwór,który ma szansę na coraz większy support i najbardziej rozpoznawalność pod względem melodyjności,to "Infinite".I tutaj można by zauważyć w utworze,że to na bank Sequel utworu "The Paradox" nagrany z Phuture Noize,który cieszy coraz większą popularnością.Tutaj Trance'owość stawia pierwsze skrzypce.To jest zasługa m.in. melodii która wpisuje nas w klimat właśnie w muzyczną wyobraźnię tego co Marco i Bob zrobili w poprzednim roku wymasterowali,gdzie ich nagrodą był zysk w postaci dziesiątek tysięcy fanów i masywnego supportu od jego przyjaciół.Pojawienie się Distorted Screechu lub Synthu jest wisienką na torcie,która dobydowuje ostatnią cegłę w utworze,gdzie tylko jedno zagranie oznacza tylko jedno - Majstersztyk! Słowem pisząc to może być oznaka coraz większą liczbą słuchaczy,gdzie na pewno za jednym odsłuchem,może dwa zapamiętać jak brzmi melodia.No i absolutny numer 1 wg. mnie ,a może hit? Who Knows! To właśnie "EVP" jest główną gwiazdą tego albumu.Czujemy klimat Early Hardstyle na parę sekund i początki ewolucji nowego podgatunku,który w 2010 roku B-Front z Frontlinerem dzięki utworowi "Magic" pokazali,że dzięki ewolucji ten podgatunek zyska na muzycznych trendach i pojawią się nowi artyści,gdzie będą podążać tym światem.Zazwyczaj ci producenci idą tylko jedną drogą - cały czas Trance'owość połączona z Melodią lub Anticlimaxem,aby uspokoić fanatyka nie jednym kickiem.Bob w swoim utworze mówi stanowczo nie dla monotoniczności.Nie boi się pokazać,co zyskał poprzez ostatnie 7 lat istnienia,a nawet więcej ( w 2008 roku sam twórca albumu tworzył takie bombery jak i solowo jak i w Djskim Teamie 2-Sidez razem z Pulse).Na dodatek jest dominacja mroku,gdzie z każdą minutą czujemy dreszczyk w naszych odczuciach,jakbyśmy oglądali Horror.Jedno jest pewne! Tysiące słuchaczy na niejednym festiwalu lub podczas trwania jakiego setu będą tańczyć do tego numeru i doda coraz więcej słuchaczy co może skutkować umocnienie pozycji tej legendy na tej scenie.
Podsumowując: Dostaliśmy to,co może nie oczekiwaliśmy,ale inni tak - 100% czystego,melodyjnego Raw od tego artysty.Przede wszystkim plusem tego albumu,jest to że został ukazany balans pomiędzy mroczną,a jasną stroną ich produkcji bo przede wszystkim melodia odgrywa pierwsze skrzypce i Distorted Synth.Dzięki czemu on buduje obraz muzycznego świata,który jest pełen ciemniejszych brzmień.Pozostałe utwory pełnią funkcję dopełnienia,które stawiają wyrok,że udowodnił,że jeden projekt może zadziałać na wiele możliwości.Już mogę stwierdzić,że ma już zapewnione miejsce w czołówce najlepszych albumów Hardstyle 2017 roku. Polecam!

[Reklama]