|
Muzyczna Galaktyka i nic ci nie umyka!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RealFan vida nocturna
Dołączył: 02 Wrz 2014 Posty: 2993
|
Wysłany: Sro Lis 07, 2018 11:01 Temat postu: Recenzje płyt. |
|
|
Pierwsza recenzja, opinia już w okolicach weekendu. Komentować można w temacie do opinii. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sro Lis 07, 2018 11:01 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
RealFan vida nocturna
Dołączył: 02 Wrz 2014 Posty: 2993
|
Wysłany: Pon Lis 12, 2018 01:59 Temat postu: |
|
|
Sarius - Wszystko co złe
Pierwszą płytą, za którą postanowiłem się zabrać to album, który w ostatnich tygodniach bardzo często leci na słuchawkach czy w samochodzie. Chodzi tu konkretnie o Sariusa i jego płytę "Wszystko co złe". Sarius to taki artysta, którego ceniłem już od samego początku odkąd zainteresowałem się polskim rapem, ale to właśnie płyta wydana pod koniec sierpnia tego roku postawiła Mariusza bardzo wysoko na mojej liście najlepszych albumów tego roku.
Jaki jest ten album? Przede wszystkim szczery, bardzo podobają mi się tutaj teksty Sariusa, do tego dochodzi bardzo fajny klimat zawarty w jego trackach (choć przy tym cały czas będę podkreślał, że ta płyta jest jednak monotonna - nie znaczy to jednak, że to jest jej minus. Absolutnie nie!). Zapraszam do odsłuchania, tam gdzie to możliwe będę podawał odnośniki do piosenki zamieszczonej na YouTubie (tylko oficjalne kanały). Jak czegoś nie będzie to wszystko jest do znalezienia na SoundCloudzie.
1. "Dobry chłopak" feat. Szpaku [8/10]
Szpaku to IMO specyficzny raper. Jego albo się uwielbia albo nie lubi. Ja jestem w tej pierwszej grupie, bo mimo autotune'a lubię bardzo jego numery. Tutaj na feacie też wypadł świetnie, bardzo agresywnie co nie we wszystkich jego numerach na płycie "Atypowy" było do usłyszenia (chociażby "Hinata", ale o tym kiedy indziej). Sarius postawił na "Wszystko co złe" na dwa gościnne występy. Pierwszy - Szpaka dodał temu numerowi ognia i sprawił, że "Dobry chłopak" wyróżnia się z tłumu pozostałych, bardziej spokojnych i klimatycznych kawałków.
2. "Wszystko co złe" [6/10]
Nic nie mam do tego kawałka, ale mnie on nie do końca kupił. Sarius przed tym albumem miewał lepsze kawałki a i na tej płycie jest masa lepszych tracków. Jest to też track nieco inny niż pozostałe, "Wszystko co złe" jest bardziej specyficzne, może dlatego nie do końca kupuję pomysł na ten kawałek, choć nadal jest to dobry poziom.
3. "Dziecko wojny" [9/10]
Weszliśmy na poziom o wiele wyższy niż dwa poprzednie kawałki. Bit tutaj jest świetny (a i tak podkłady są na tej płycie jeszcze lepsze), tekst powtarzany przez Sariusa w refrenie "będziesz wiecznie wolny" <3. To właśnie takie numery zawieszają poprzeczkę danemu artyście bardzo wysoko.
4. "Gadaj do rzeczy" feat. Gedz [6,9/10]
Drugi i ostatni feat na tej płycie. Ocena tak dziwna, bo jednak bliżej mi tu do 7 niż 6,5. Zwrotki tutaj wypadły średnio, ale za to refren cholernie mi się podoba. Sarius bardziej agresywny, i w takiej wersji mi się podoba. Gedz ze swoim charakterystycznym głosem spoko, w wakacje katowałem "Efekt Dopplera" i tutaj też mi się jego występ podoba.
5. "Wspaniały i wielki" [8/10]
Ten numer zamiata podobnie jak i "Dobry chłopak", jest ogień i cieszy mnie to że Sarius postawił i na takie żywsze numery na swojej płycie. Podobnie jak numer ze Szpakiem "Wspaniały i wielki" dostał ósemkę, uważam, że to zbliżony poziom.
6. "Definicja" [8,5/10]
Ale czemu to ma tylko 1 milion wyświetleń to ja nie do końca rozumiem. Bardzo dobry numer, jest tu już ten klimacik, o którym wspominałem na początku - takiego Sariusa kupuje w 100%.
7. "Powiedział mi ktoś" [8,75/10]
Jeszcze lepiej niż w "Definicji", ten klimat (wybaczcie za nadużywanie tego słowa tutaj, no ale nie da się inaczej opisywać tej płyty) jest tutaj magiczny. Na 9 to nadal za mało, ale tego numeru mogę słuchać na okrągło. Ma w sobie coś takiego, że siadasz i z automatu rozpływasz się w tym beacie. CUDO.
8. "Kurtyna" [9,5/10]
Doszliśmy wreszcie do tej piosenki. Póki co oceniona najwyżej, ale czy najlepsza? Nie wiem. Piszę to całkiem szczerze, bo jest na tej płycie jeszcze jeden numer, który cenię równie mocno, ale mam też świadomość, że nie mogę ich porównać. Po prostu się nie da. Wracając do numeru - zwrotki, bit, refren. Wszystko jest na mega wysokim poziomie.
9. "Zasięg" [9,5/10]
O tym numerze pisałem przy "Kurtynie", słucham i się rozpływam. Bit jest cudowny, taki spokojny i przy nieco agresywniejszym nawijaniu Mariusza. Dla mnie ten kawałek i "Kurtyna" to ścisła topka tego roku.
10. "Wiking" [7,5/10]
Najpopularniejszy numer z tej płyty. Dla mnie? Bardzo dobry kawałek, ale nie ma tego czegoś. Klimacik oczywiście jest tam zachowany, ale zabrakło mi właśnie tego spokoju co w "Zasięgu".
Reasumując, płyta sztos. Na ten moment TOP3 tego roku. Cieszy mnie to, że Sarius wreszcie przebił się swoimi numerami do szerszej grupy odbiorców, bo na to w pełni zasługuje. Oby tak dalej Mariusz!
Kilka słów ode mnie - nie są to jakieś górnolotne opisy, piszę czysto od siebie i mam nadzieję, że komuś zechce się czytać te wypociny. A i może Adam znajdzie coś na swoją listę czy ktoś inny czegoś posłucha?
Jutro (być może) krótka recenzja Projektu "Tymczasem" od EB. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
adam19960 Spamer
Dołączył: 18 Maj 2011 Posty: 6459 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2018 22:45 Temat postu: |
|
|
U mnie z tej płyty największy faworyt to oczywiście "Wiking", zresztą siedział na liście 56 notowań. "Kurtyna", "Zasięg" i "Dobry chłopak" ze Szpakiem to również dobre numery.
Jeżeli chodzi o Projekt Tymczasem to wiadomo - mistrzowską robotę odwalił Steez i to nie podlega w ogóle żadnym dyskusjom, ale jeżeli chodzi o raperów to najlepiej Pezet, później Sokół, Żaba i na końcu Sitek. Dodam na marginesie, że "Ukryty w mieście krzyk" w wersji Żabsona to jedyny jego kawałek, który mi się podoba. Ale to zasługa zajebistego oryginału Pezeta.
Ciekawe co sądzisz o "Mutylatorze" Słonia. _________________ Catch a fall
and I will stand in your way
and I need you like the flower needs the rain... |
|
Powrót do góry |
|
|
RealFan vida nocturna
Dołączył: 02 Wrz 2014 Posty: 2993
|
Wysłany: Wto Lut 05, 2019 23:21 Temat postu: |
|
|
Czas się wpisać. Może na weekendzie recenzja ostatniej płyty Guziora.
TOP10 numerów poprzedniego roku.
1. Kuban & Szpaku - Sami Swoi
2. Guzior - Uppercut
3. PRO8L3M - Flary
4. Kartky - Outside
5. Guzior - WiFi
6. Guzior - Płuca Zlepione Topami
7. Sarius - Zasięg
8. PRO8L3M - Hazard
9. White 2115 - California
10. Sarius - Kurtyna
Krótkim słowem podsumowania. Wygrywa Kuban i Szpaku z numerem "Sami Swoi", ogromny sentyment do tego kawałka, niemiłosiernie przeruchany w aucie w wakacje, dzwonek telefonu do dziś. Dalej Guzior, czyli gość, który absolutnie zjadł 2k18 swoją płytą. PRO8L3M też musieli się znaleźć. 'Flary" to genialny numer, choć na początku to "Hazard" stawiałem wyżej. Jest też Sarius, o którym już pisałem, Kartky z najlepszym obok "Naprawdę" numerem no i White, który tez musiał się znaleźć.
@Adam
Słoń ma dla mnie świetne teksty, "Mutylator" spoko, ale jednak "Demonologię 2" stawiam wyżej. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Wto Lut 05, 2019 23:21 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|